Ciepła woda z cytryną - najlepszy napój na początek dnia


Picie wody z cytryną, to chyba najprostszy sposób, aby włączyć kolejny zdrowy element do swej codziennej rutyny. Świetnie smakuje, odświeża oddech, odmładza skórę, wypłukuje toksyny i niesie ze sobą mnóstwo innych korzyści dla naszego ciała. Warto taką wodę przygotować zaraz po porannym płukaniu ust olejem i powoli popijając kontynuować poranne czynności. Pamiętajmy również, żeby nie wyrzucać skórek z cytryny, bo mogą się one okazać bardzo przydatne.


Dlaczego warto pić ciepłą wodę z cytryną? 

Cytryna, to owoc niezwykle popularny zarówno ze względu na swój smak jak i właściwości odżywcze. Wspiera ona układ immunologiczny, a tym samym chroni przed większością rodzajów zakażeń. Szklanka soku z cytryny zawiera mniej niż 25 kalorii. Jest bogatym źródłem składników odżywczych, takich jak wapń, potas, witaminę C i pektyny. Ma też wartości lecznicze i właściwości antybakteryjne. 
Poniżej znajdziesz wiele powodów, dla których warto picie ciepłej wody z cytryną uczynić częścią codziennej rutyny. A oto i więcej interesujących informacji na temat korzyści płynących z picia tego odżywczego napoju:

  • Cytryna to doskonałe źródło witaminy C, która, jak już wspomniałam, chroni organizm przed brakami w systemie odpornościowym.
  • Równoważy poziom pH w organizmie. Mimo swego kwaśnego smaku, cytryna ma właściwości alkalizujące.
  • Naturalnie występujące sole (około 2 mg na 1 filiżankę), potas i elektrolity w soku z cytryny świetnie nawodnią ciało po długiej, przespanej nocy.
  • Poranne picie ciepłej wody z cytryną pomaga wypłukiwać toksyny.
  • Znajdująca się w dużej ilości w cytrynie witamina C pomaga w zachowaniu zdrowego wyglądu skóry utrzymując właściwy poziom kolagenu, leczy oparzeń słonecznych. Witamina C jest ponadto potężnym przeciwutleniaczem zwalczającym wolne rodniki i zapobiegającym powstawaniu zmarszczek
  • Dzięki błonnikowi - pektynie - wywołuje uczucie sytości zapobiegając przejadaniu się, a więc wspomaga również odchudzanie
  • Wspiera trawienie i wspomaga produkcję żółci.
  • Jest doskonałym źródłem kwasu cytrynowego, potasu, wapnia, fosforu i magnezu.
  • Pomaga zmniejszać ból i zapalenie stawów i kolan, poprzez rozpuszczanie kwasu moczowego.
  • Ze względu na wysoką zawartość potasu jest korzystna dla osób mających problemy z sercem. 
  • Wzmacnia wątrobę, dostarczając energię do enzymów wątrobowych, gdy są zbyt rozcieńczone.
  • Pomaga rozpuścić kamienie woreczka żółciowego, oraz wszelkie inne, niebezpieczne dla zdrowia złogi wapnia.
  • Pomaga w produkcji soków trawiennych.
  • Płukanie gardła ciepłą wodą z cytryną pomaga załagodzić ból gardła.
  • Pomaga zachować zdrowie oczu

Dlaczego woda z cytryną a nie czysty, nierozcieńczony sok z cytryny?

Rozcieńczamy sok wodą nie tylko ze względu na jego mocno kwaśny smak, ale dlatego, że cytryna ma kwasy, które uszkadzając szkliwo zębów. Wystawiając zęby na kontakt z mocnym koncentratem soku z cytryny ryzykujemy zniszczeniem szkliwa, a przez co również większą podatność na próchnicę. Z tego względu zaleca się pić wszelkie napoje z wmieszanym sokiem z cytryny używając słomki. W ten sposób zdecydowanie zmniejsza się ekspozycję szkliwa na kwas. 


Dlaczego ciepła woda?

Według tradycyjnej medycyny chińskiej picie zimnych napojów drażni układ trawienny. Powoduje swoisty szok dla systemu. Dla organizmu o wiele łatwiejsze jest przetwarzanie żywności, która jest bliższa temperatury ciała. Zanim organizm zajmie się trawieniem i przetwarzaniem zimnego pokarmu, musi najpierw zużyć energię na podgrzanie go. 


Polecam już dziś przygotować sobie cytrynki na jutro i zacząć zamieniać swoje nawyki krok po kroku na bardziej zdrowe! 


Żródła:
The Secret Benefits of Lemon and Honey, Vijaya Kumar; 2007
Evaluation of hypolipidemic effect of citrus lemon, Journal of Basic and Applied Sciences Vol. 6, No. 1, 2010  
http://www.undergroundhealth.com/health-benefits-of-drinking-warm-lemon-water/

Cholesterol - czy naprawdę jest się czego bać?


Powszechny, niemal paniczny strach przed wysokim cholesterolem i nasyconymi tłuszczami trwa już około 50 lat i na dobre zadomowił się w świadomości ludzi. Mają one rzekomo być przyczyną rozwoju chorób serca. Ta błędna teoria, nie znajdująca z resztą obecnie żadnego potwierdzenia w badaniach naukowych, zepchnęła społeczeństwo na ścieżkę niskotłuszczowej, wysokowęglowodanowej, przetworzonej żywności zawierającej szczątkowe ilości składników odżywczych tak niezbędnych dla naszego zdrowia. Według wielu specjalistów z dziedziny medycyny i dietetyki wpłynęło to na olbrzymi, powszechny kryzys zdrowotny. 

Sally Fallon z organizacji Weston A. Price Foundation wskazuje tą właśnie zmianę w codziennej diecie jako główną przyczynę epidemii alergii, astmy, problemów w nauce i zaburzeń zachowania u dzieci. Taką niskotłuszczową dietę poleca się również kobietom w ciąży i kobietom karmiącym. Za to małym dzieciom ogranicza się często jaja i masło, którego zdrowe właściwości opisałam w osobnym artykule. Te braki odbijają się negatywnie na późniejszym zdrowiu dzieci. 
Odkąd Ancel Keys ogłosił swoją hipotezę, ustalano coraz to niższe "normy" stężenia cholesterolu we krwi - zaczynając od 250 mg/dl aż do 100 mg/dl. Robiono tak, gdyż praktyka nie zgadzała się z niepopartą naukowo teorią. Problem polegał na tym, że gdyby jednak przyjrzeć się danym statystycznym, pokazują one, że połowa ludzi przechodzących zawał serca ma niski poziom cholesterolu. Przez kilkadziesiąt lat brano hipotezę Keys'a za jedyną właściwą, podczas gdyby wrócić się do literatury medycznej, nie znajdzie się tam badawczego potwierdzenia tej teorii.

Jakie są konsekwencje obniżania poziomu cholesterolu?

Zbyt niski poziom cholesterolu może powodować zmniejszenie wydajności fizycznej i psychicznej a nawet przyczynić się do rozwoju zmian nowotworowych. Niskie stężenie cholesterolu we krwi osłabia czynność komórek i układu odpornościowego, destabilizuje gospodarkę białkową, hormonalną, elektrolitową i mineralną organizmu.  
Wśród skutków niskocholesterolowej diety na mózg wymienia się m.i. zwiększone ryzyko rozwoju demencji, choroby Parkinsona, pogorszenie pamięci, rozwój stanów depresyjnych.

Dodatkowo trzeba mieć na uwadze to, że ograniczając pokarmy takie jak mięso, masło, jaja, jednocześnie naturalnie zwiększamy ilość spożywanych węglowodanów, w najlepszym przypadku w postaci zbóż a w najgorszym wysoko przetworzonej żywności kryjącej się często również w produktach opisanych jako pseudo-zdrowe. Wysoki poziom węglowodanów w diecie znów rozregulowuje gospodarkę hormonalną i sprzyja rozwojowi chorób immunologicznych takich jak np. choroba Hashimoto czy, jak w moim przypadku, Zespół policystycznych jajników. Ale o skutkach wysokowęglowodanowej diety napiszę osobno więcej w innym artykule, gdyż jest to niezwykle ważny temat.  


Wszystkim znającym język angielski polecam obejrzenie fragmentu filmu "Fat Head", który pięknie pokazuje i tłumaczy cały problem związany ze złym nastawieniem do cholesterolu i jego konsekwencjach zdrowotnych.




P.S.  (Mimo przedstawionych w filmie ważnych treści zdecydowanie nie popieram umniejszania przez autora szkodliwości spożywania jedzenia w sieciach fast-foodowych. Trzeba pamiętać że film ten został nakręcony w nieco żartobliwej nucie jako odpowiedź na film "Super Size Me" z 2004, który skupia się na krytyce fast-foodów podając za przyczynę ich złego działania na zdrowie autora właśnie wysoki cholesterol w hamburgerach, podczas gdy autor przy okazji hamburgerów zamawiał olbrzymie ilości lodów, napojów słodzonych i desery (węglowodany!) serwowane w tej sieci fast-foodów)



http://cholesterol.pl
http://www.extremehealthradio.com/42
http://www.westonaprice.org